W szybkim tempie robiony komplecik dla lali - dzidziusia .
Oglądałam IK - na żywo szydełkowanie prostej czapki i żałowałam, że nie mam takiej potrzeby. Po paru dniach okazało się, że potrzeba jest i to pilna, bo daleką drogę musi przebyć. No to zrobiłam.
W dalszym ciągu wyrabiam włóczki z zapasów. Dla tej najmłodszej wydziergałam kocyk wg. wzoru szala orenburskiego ze strony IK . Prezent dojechał, więc mogę już pokazać. W całości :
i szczegóły :
A wczoraj byłam na warsztatach z robienia czegoś z Colourplastu . A oto efekt :