Świątecznie.

Nie mogłam się oprzeć wykonaniu świątecznych ozdóbek. Tak więc ostatni tydzień to duużo pracy.

W planie miałam papierową wiklinę, więc zrobiłam 3 choineczki :

 

  

No i oczywiście przygotowałam stroik na stół wigilijny . Moja czerwona świeca trochę za duża, ale będzie pasowała złota świeca w kształcie choinki, która jest u mamy.

W ubiegłym roku wypatrzyłam na jakimś blogu gwiazdki na choinkę z aluminiowych opakowań po świeczkach do podgrzewacza, więc w tym roku zbierałam je. I tak wyszły :

z części wykonałam ozdóbki na jedną z choinek.

No i z ostatniej gazetki "Twórcze inspiracje" - kolejne gwiazdki z papieru do quillingu. Kupiłam srebrny w empiku .

Needlepoint - zakończenie.

Zakończyłam już wyszywanie projektu Needlepoint. Chociaż niezgodnie z planem projektantki, bo nie zrobiłam października, a zamiast tego wypełniłam ten obszar ściegami bargello.
A oto efekt :

Jeszcze przerobić to na poduszkę i prezent gotowy.

Needlepoint - cd.

Po robótkach drutowych zabrałam się za projet Needlepoint. Czekał od września.
Nie jest jeszcze skończony, ale narazie tyle :

Wrzesień - wykończenie diamencików brązową i złotą nitką

i listopad - wypełnienie ramki

W schemacie przeplatające się węże miały być w kolorze głównym - brąz i akcencie - pomarańcz - oba najciemniejsze. Mi jednak to nie odpowiadało i zmieniłam.

A teraz zastanawiam się co zrobić z październikiem. Zupełnie nie pasuje mi to co zaproponowała projektantka.

Coś dla mnie.

Skoro innym robiłam czapki, to czemu nie miałabym dla siebie?
Nawet nabyłam nowe druty - sztuk 5 , rozmiar 4,5 , tzw. skarpetkowe, chociaż ja miałam zamiar zrobić coś na głowę, nie na nogi ;-).

Włóczka Alize Cashmira Batic Design szaro-różowa , 100% wełny.
A oto efekt dziergania na około :

Wykonanie na podstawie wzoru z gazetki "Czapki & dodatki" wyd. spec. Sabrina.

W międzyczasie robienia czapek znalazłam wolną chwilę na uszycie królików. Były trzy, ale pierwszy (był zamówiony) pojechał do nowego właściciela, nim ubrałam pozostałe. Tak więc tylko dwa na zdjęciu .